Archiwum 17 stycznia 2004


sty 17 2004 ******
Komentarze: 1

Jest mi dzisiaj zle bardzo, jest mi bardzo smutno,
Mysli mam zwiedłe, chore, jak kwiaty na grobie,
Za oknem wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę Cie dzis kochać i mysleć o Tobie.

Miedzy nami jest przepasć, przepasć niezgłębiona,
I choćbysmy wykochać po brzeg dusze chcieli,
Towszystko , co nas łaczy, jest miłosć szalona
A wszystko, co jest prawda, na wieki nas dzieli.

Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie,
I musi skonać serce pod ciężka żałoba,
Bo nigdy Cię nie wezmę na wieczność dla siebie.
Ty nigdy mna nie będziesz, a ja nigdy Toba.

unni : :